„Nie da się”, „Tylko na wniosek inwestora” albo „Można zawiesić, ale jedynie na 9 miesięcy” – tymi trzema stwierdzeniami rządząca dotychczas Rzeszowem większość z Klubu Radnych Rozwoju Rzeszowa Tadeusza Ferenca, na czele z byłym już Prezydentem Miasta, kończyła wszelkie próby dyskusji, o możliwości bezterminowego zawieszenia wniosków o wydanie decyzji o Warunkach Zabudowy tzw. WZ – tek, które od lat trapią rzeszowską przestrzeń. Czy jednak rzeczywiście są to argumenty prawdziwe? Jak się okazuje nie zawsze i nie we wszystkich okolicznościach, co w ramach tego tekstu, jako głos strony społecznej z rzeszowskiego Porozumienia Razem dla Rzeszowa, pozwolę sobie wyjaśnić.
W polskim prawodawstwie istnieją dwa główne sposoby na zagospodarowywanie otaczającej nas przestrzeni. Pierwszym jest Studium Przestrzenne i powstające w oparciu o jego zapisy Plany Miejscowe, których Rzeszów ma najmniej w Polsce. Ze względu na specyfikę swojego przeprowadzenia, związaną nie tylko z koniecznością wyłożenia planu do publicznego wglądu przed wprowadzeniem w życie jego zapisów, ale i współudziałem Rady Miasta w jego uchwaleniu, daje on lokalnej społeczności wiedze na temat tego co planowane jest w bezpośrednim sąsiedztwie ich domostw a także możliwość pełnego uczestnictwa w procesie kształtowania ładu przestrzennego. Zupełnie przeciwnie do drugiego z dostępnych narzędzi, którymi są krytykowane za destrukcyjny wpływ na wygląd miasta i wygodę w nim życia, decyzje administracyjne o Warunkach Zabudowy tzw. WZ – tki. Bez prawnego powiązania z polityką przestrzenną Gminy (Studium Przestrzenne) służą one nie dobru jej mieszkańców, ale satysfakcji ekonomicznej inwestorów budowlanych. Wydawane w ciszy urzędniczych gabinetów i uprawomocniane bez zbędnego rozgłosu maję tę biznesową zaletę, że pozwalają wycisnąć z terenu inwestycyjnego największą możliwą powierzchnie sprzedażową mieszkań, bez rozwagi nad tym co znajduje się wokół takiego terenu.
Czy WZ – tki można poskromić? Do tej pory władze Rzeszowa starały się nas mieszkańców usilnie przekonać, że nie jest to możliwe. Jak jednak pokazuje niedawny przykład mieszkańców z ulicy Spacerowej nie jest to wcale takie oczywiste. Podpierając się orzeczeniem Samorządowego Kolegium Odwoławczego, zawieszającego wszystkie 12 postępowań „WZ-tkowych” jakie dotyczą tej ulicy, okazuje się, że są w naszym mieście obszary co do, których istnieje obowiązek uchwalenia planu miejscowego, a wszystkie wnioski o wydanie WZ – tek, które dotyczą takich terenów, powinny, zgodnie z literą prawa, zostać zawieszone aż do momentu w którym wejdzie w życie właściwy takiemu obszarowi plan miejscowy. Szczegółową definicje tego typu miejsc zawiera obowiązujące w naszym mieście od 2000 r. Studium Przestrzenne i załącznik nr 50 do niego.
Spośród wszystkich wymienionych we wspomnianym załączniku rejonów miasta, na pierwszy plan wysuwa się szeroko rozumiane nadbrzeże Wisłoka. Są to podobnie jak dla ulicy Spacerowej tzw. przestrzenie publiczne czyli miejsca o szczególnym znaczeniu dla zaspokojenia potrzeb mieszkańców. W świetle tej „studyjnej” klasyfikacji nadwisłoczańskich terenów pojawia się wiele pytań. Dotyczą one: zgodności z prawem zabudowy mieszkaniowej nad Wisłokiem, zrealizowanej wbrew obowiązkowi planistycznemu, faktycznych powodów dla których przygotowanie planu miejscowego Nad Zalewem trwa już 15 lat, lawiny pozwów odszkodowawczych w stosunku do Gminy Rzeszów, która może ruszyć ze strony tych wszystkich, którzy w sposób rzeczywisty poczują się poszkodowani istnieniem w ich sąsiedztwie zabudowy, która istnieć tam przecież nie powinna i wreszcie nowego światła jakie to precedensowe orzecznictwo SKO rzuca na toczącą się w tej chwili dyskusje na temat sposobu zagospodarowania rejonu ulicy Podwisłocze.
Biorąc pod uwagę ogrom wątpliwości rodzących się w stosunku do jakości WZ -tek wydanych dla działek przy ulicy Podwisłocze, budzi duże zaskoczenie łatwość z jaką władze miasta szafują przyznawanymi na ich podstawie pozwoleniami na budowę (wydano już cztery – ostatnie pochodzi z sierpnia 2021). Pomimo istnienia takiej możliwości, nie podejmuje się prób oceny przez niezależny organ administracyjny ważności tych kontrowersyjnych decyzji WZ, aprobując tym samym swobodną zabudowę w bezpośredniej bliskości rzeki. Takie postępowanie przeczy niestety kampanijnym zapewnieniom obecnego Prezydenta o staraniach, których ostatecznym rezultatem ma być „oddanie rzeki miastu i jego mieszkańcom”. Stoi to również w sprzeczności z polityką pełnej transparentności własnych działań, którą zapowiadał obecny Prezydent.
Stwierdzona wadliwość albo nieważność WZ -tek to najkrótsza droga do uchylenia pozwoleń na budowę. Ich brak diametralnie zmieniłby pozycje negocjacyjną rzeszowskiego magistratu z inwestorami i dałby realną szansa na to aby tę kluczową dla wizerunkowości Rzeszowa przestrzeń, całkowicie „bez kosztowo”, uchronić przed zagospodarowaniem w oparciu jedynie o swobodne kryterium biznesowe deweloperów. Zamiast tego dąży się do ogłoszenia, w kompletnym oderwaniu od rzeczywistości, „zielonego” planu miejscowego, który poza walorami czysto pokazowymi, nie niesie ze sobą żadnej realnej koncepcji rozwiązania zaistniałej na Podwisłoczu sytuacji. Wręcz przeciwnie, jego uchwalenie spowoduje, że zniknie przeszkoda prawna „delegalizująca” WZ – tki, którą jest brak planu miejscowego na obszarze gdzie jest on obligatoryjny a to tylko ostatecznie przypieczętuje los wciąż niezabudowanych działek przy ul. Podwisłocze. Nadrzędność pozwolenia na budowę w polskim prawodawstwie znosi bowiem zapisy Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego, jakkolwiek „zielony” by on nie był.
Załącznik:
Lista pozwoleń na budowę przy ulicy Podwisłocze:
- AR.6740.54.17.2021.EM54 z dn. 2021-08-18 pn. Budynek mieszkalny wielorodzinny z usługami na działce nr 535/2 obr. 208 przy ul. Podwisłocze w Rzeszowie
- AR.6740.62.33.2021.SN62 z dn. 2021-08-27 pn. Zespół budynków o funkcji mieszkalnej wielorodzinnej z częścią usługowo-handlową, garażem wielopoziomowym, zespołami miejsc postojowych wraz z infrastruktura techniczna i urządzeniami budowlanymi.
- AR.6740.62.72.2020.SN62 z dn. 2020-10-12 pn. Budynek mieszkalny wielorodzinny z garażem podziemnym i naziemnym, częścią usługową
- AR.6740.62.71.2020.SN62 z dn. 2021-02-08 pn. Budynek mieszkalny wielorodzinny z częścią handlowo-usługową (o powierzchni sprzedaży do 700 m2) i urządzeniami budowlanymi związanymi z obiektem budowlanym.
Tekst pochodzi z gazety Nowiny24, 24 października 2021 Fot.: K. Kapica
- Spadek dotacji na sport dzieci i młodzieży - 12 stycznia 2024
- Bajki Prezydenta Konrada Fijołka - 6 września 2023
- Audyt realizacji obietnic wyborczych Prezydenta Rzeszowa - 4 września 2023